Kilka przykładów.
1. Gordon Brown zrezygnował z pozycji premiera Anglii - Link [EN]
2. Yukio Hatoyama premier Japonii zrezygnował ze stanowiska - Link [EN]
3. Hoerst Koehler, niemiecki prezydent zrezygnował z fotela prezydenckiego - Link [EN]
4. Włoski premier Romano Prodi zrezygnował w lutym - Link [EN]
5. Nepalski premier, Madav Kumar Nepal zrezygnował - Link [EN]
6. Kurdygistan - podobna rezygnacja.
7. Lech Kaczyński także... 'zrezygnował', wszyscy wiemy w jaki sposób.
Istnieje także teoria - jeszcze niesprawdzona, że ponad 50 szefów biznesów telekominukacyjnych, elektrowni, oraz banków także poddało się do dymisji czy też ustąpiło ze swoich stanowisk w ciągu ostatnich kilku tygodni.
Jakie można z tego wyciągnąć wnioski?
Najwyraźniej rezygnują ludzie, którzy doskonale wiedzą co się dzieje. Ale jest jeszcze gorzej. Ludzie ci wiedzą lub wiedzieli, na co się zanosi.
Jak wielu z się domyśla, zanosi się na III Wojnę Światową.
Jest wielce prawdopodobne, że wielu z tych ludzi nie chce mieć w ewentualnymi zbrodniami przeciwko ludzkości niczego wspólnego. Być może wielu z nich sumienia nie pozwalają na to, aby mieć być może miliony ludzkich istnień na sumieniu.
Jedno wydaje się być pewnym - zanosi się na rozpętanie czystego piekła na ziemi i nie wszyscy chcą brać na siebie taką odpowiedzialność.
Jest jasne, że wszyscy przywódcy państw są głęboko związani z satanizmem. Jednak wielu z nich, pomimo pełnego zaufania siepaczy Iluminati, nie chce być częścią owych nieludzkich planów i niektórzy z nich rezygnują z powierzonych im stanowisk z powodu kryzysu sumienia.
Patrząc na to z punktu widzenia Biblii, Słowo Boże stanowczo zapowiada niezwykle trudny okres w dziejach świata, który doprowadzi do wymordowania 1/3 ludności świata.
Biblia także zapowiada bezpośredni atak demonów na ludzkość, demoniczne cuda na wielką skalę oraz masowe zwiedzenie większości ludzi na świecie.
Są jednak tacy, którzy postanowili wycofać się z owego morderczego i nieludzkiego planu.
Owszem, pro globalistyczne media 'wyjaśniają' nam przyczyny owych rezygnacji.
Czy możemy im wierzyć?
Ich wiarygodność jest klasycznie ukazana w słynnych reportażach z morderstwa w Smoleńsku.
Media nie widzą absolutnie żadnego problemu w tym, że Sowieci nie rozumieją dwóch najbardziej podstawowych słów w języku polskim.
O Jezu!Oraz
O K***a!Mam na myśli ostatnie słowa ludzi, którzy ponieśli śmierć w Smoleńsku.
Odnośnie czarnych skrzynek - jakoś mam szczęście do spotykania ciekawy osób. Jedną z nich był inżynier, który pracował przy konstrukcjach czarnych skrzynek przeznaczonych dla statków.
Właściciele okrętów także zaczęli stosować czarne skrzynki na statkach, a mój rozmówca był jednym z ich konstruktorów.
Podał mi, że nagrania dokonywane są nie na taśmie, ale na specjalnym drucie stalowym, który jest magnesowany podobnie jak taśma magnetyczna. Oczywiście drut ten jest specjalnie przystosowany do niemal każdych warunków i jest znacznie odporniejszy na ekstremalne skoki temperatur, ciśnienia czy wpływu morskiej wody w wypadku uszkodzenia skrzynek.
Nawet z uszkodzonej skrzynki można swobodnie odczytać informacje w ten sposób zapisane.
Ale, można je... wymazać zwykłym magnesem!
Teraz wiemy dlaczego skrzynki zostały nam zabrane?
Czyli skrzynki w rękach Sowietów... wystarczyło wymazać tylko jedno najważniejsze zdanie, które ujawniłoby rzeczywistych sprawców.
Najprawdopodobniej w tekście była także ukazana metoda zwalenia maszyny na ziemię. Wiele zdań w raporcie ukazano jako nieczytelne.
Dla mnie najciekawsze jest to, dokonano jakimś cudem zamiany ostatnich słów - z "O Jezu" na "O k***a".
Nic dziwnego, że niektórzy politycy nie kwapią się, aby podzielić los polskiego rządu.
Czyżby wiedzieli o tym wcześniej? Kto wie!
Link do jednej z teorii na temat tej 'katastrofy'. Wiadomości ONENET